Donut PP - Sew Sweet QAL #4

Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem pieczenia :) Zarówno w kuchni jak na maszynie!

Yesterday I was baking. Equally in a kitchen and at sewing room!

Dziś przyszedł czas na ciastko z dziurką w polewie czekoladowej. To już czwarty blok QAL'u Sew Sweet Joanny z shape-moth.blogspot.com. Poprzednie bloki w moim wykonaniu znajdziecie tu, tu i tutaj :)

Hello! Today I will show you another block from Sew Sweet QAL organized by Joanna from shape-moth.blogspot.com. This time it is a donut with chocolate frosting. PP blocks made by me earlier you can find here, here and here.

W trakcie szycia / During the sewing









Zapraszam na jeszcze cieplutkie czekoladowe markizy :) / Homemade cookies



A wielkopolskie rogaliki świętomarcińskie jeszcze w piekarniku! Mniam :)

Here are St. Martin Croissants. Yummy :) 


Piekłam według przepisów ze strony mojewypieki.com :)

Komentarze

  1. Narobiłaś tylko ochoty, a i tak nie wpadnę bo mam za daleko... Wielka szkoda :(
    Co do bloków, to nieźle się napracowałaś. Czekam już tylko na finał. Ciekawa jestem co też z nich powstanie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Teraz już tylko zszyć je w całość :) A ciasteczka już zjedzone, ale następne mogę przesłać pocztą, tylko czy aby się nie pokruszą :D

      Usuń
  2. Ależ u Ciebie słodko!!! Jeszcze tylko powiedz, że parzysz kawę z mlekiem i przyjeżdżam :))))

    Podziwiam Cię za każdą chwilę cierpliwości spędzoną nad uszyciem bloków PP!! Są niezwykle smakowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem skąd we mnie ta cierpliwość - poza szyciem ciężko mi ją w sobie odnaleźć :) Chyba ją całą na PP wykorzystuję...
      Jak już piję kawę to tylko z mlekiem (a najlepiej z dużą mleczną pianką) :)

      Usuń
  3. Co za słodki post - jak u Ciebie smakowicie :) Bloczki wyglądają Super - Czy już można zacząć śpiewać "Coraz bliżej końca" ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Słodkiego nigdy dosyć!
      Nie zapeszając powoli zaczynam śpiewać :)

      Usuń
  4. Kamila, jak Ci idzie? Zagrzewam Cię ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw swój ślad :)