Pokrowiec na maszynę do szycia / Sewing machine cover

Moja maszyna w końcu doczekała się patchworkowego pokrowca. 
My sewing machine  finally got patchwork cover.
Wzór PP maszyny do szycia Singer udostępniony przez Sonję z artisania.ca  wydrukowałam i uszyłam już ponad 3 lata temu! Od początku miał z niego postać pokrowiec (stąd też użyta cenna "trumienna" tkanina w ściegi krawieckie), ale wtedy jeszcze dla mojego Łucznika. Potem leżał zapomniany w kartonie z tkaninami i blokami testowymi. Zdążyłam w międzyczasie zmienić maszynę i dopiero po 2 latach jej posiadania przypomniałam sobie o tym bloku PP (po części dzięki Ani i jej nowemu pokrowcowi, a po części dzięki Frankowi, który przeglądając moje tkaniny natrafił na uszyty bloczek). 

The PP pattern with Singer sewing machine (made by by Sonja from artisania.ca) I printed and sewed more than 3 years ago! From the very beginning I was thinking about cover (so I used very valuable fabric with tailor stitches  - in Poland we call that kind of "coffin" fabrics), but in that time I had old machine called Łucznik. I sewed PP block and put it down in box with testing blocks until I saw Ann's new cover and my Son find this block when he looked on my fabrics).
Nie było wyjścia - trzeba było dokończyć to co kiedyś zaczęłam!

Postanowiłam uszyć dwustronny pokrowiec o prostej formie prostokąta z tasiemkami służącymi do związania całości.
Tylko co umieścić z drugiej strony? Mój wybór padł na wypikowany napis Keep calm and sew on :) oraz prostą maszynę do szycia. Dodałam do tego kolejną trumienną tkaninę Retro sewing machines (z kolecji Sewing & Knitting Novelties od Timeless Treasures).

There was no way out - I had to finish what I once started!

I decided to sew a double-sided cover with a simple ribbons to tie the whole.
I was thinking, what to put on the other side? My choice fell on the inscription: "Keep calm and sew on" and a simple sewing machine. I added another coffin fabric: Retro sewing machines (Sewing & Knitting Novelties from Timeless Treasures).
I już miałam obie strony. 

Napis pikowałam cieniowaną nicią Aurifil 4660, natomiast krateczkę wypikowałam białymi nićmi według wskazówek Gosi (to był test przed kółkami :) ). 

I had both sides. I quilted this cover with grid quilting by great Gosia's from QuiltsMyWay tutorial.
Lamówkę pierwszy raz wszywałam w 100% sama z pomocą klipsów i jestem z tego powodu z siebie bardzo dumna! Ogłaszam, że lamówka już mi nie straszna (teraz nie lubię tylko etapu kanapkowania)!
Przyznam, że jestem w pełni zadowolona z pokrowca i z przyjemnością otulam nim moją maszynę. Długo czekała, ale było warto :D

Binding was a pleasure. New wonder clips are just great for this kind of job. My sewing machine waited so long for this cover but I think it was worth it.

Komentarze

  1. Ciekawy wzór i piękne wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny pokrowiec! Moja maszyna tez dlugo czekala na swoje wdzianko. Ale warto jak widac u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ! I bardzo mi się podoba, że jest dwustronny - to świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czad!
    A moja tkanina w maszyny leży i czeka :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokrowiec od samego Singera :) Wygląda imponująco muszę przyznać. Ja ostatnio kupiłam fajny materiał do szycia od https://ctnbee.com/pl/kolekcje/materialy-do-szycia i sama uszyłam również pokrowiec na swoją maszynę. Muszę powiedzieć, że wygląda to bardzo imponująco i moja maszyna już więcej nie będzie się kurzyła. Wcześniej jej sprzątanie zajmowało zbyt dużo tak cennego czasu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw swój ślad :)