Storczyk - Wystawa w Zielonej Górze / Orchis Quilt - Exhibition in Zielona Góra
Storczyki to jedyne rośliny jakie posiadam w naszym mieszkaniu. Jest tak z dwóch powodów: po pierwsze inne roślinki mi się "nie trzymają", a po drugie storczyki u mnie kwitną jak głupie ;) (bujnie po dwa razy w roku - co mnie zadziwia i z czego jestem niezmiernie dumna).
Orchids are the only plants I have in our home. There are two reasons for that: 1. other plants simply don't want to "cooperate" with me; 2. orchids are blooming like crazy ;) (two times per year - what supprise and make me proud continously).
Orchids are the only plants I have in our home. There are two reasons for that: 1. other plants simply don't want to "cooperate" with me; 2. orchids are blooming like crazy ;) (two times per year - what supprise and make me proud continously).
Do uwiecznienia storczyków na tkaninie zmobilizowały mnie dziewczyny z Lub.PatchworkPL i Stowarzyszenia Polskiego Patchworku, gdy ogłosiły nabór prac na wystawę patchworkowo-przyrodniczą. Również jako biolog nie mogłam przejść obok tego tematu obojętnie ;).
Grils from Lub.PatchworkPL and Stowarzyszenie Polskiego Patchworku monilized me to capture orchis on the quilt, when they announced quilt-natural exhibition. As a biologist I coudn't walk by indifferent.
Grils from Lub.PatchworkPL and Stowarzyszenie Polskiego Patchworku monilized me to capture orchis on the quilt, when they announced quilt-natural exhibition. As a biologist I coudn't walk by indifferent.
I tak oto powstał ten Mini Quilt.
And here's how this Mini Quilt was made.
Płatki uszyłam z batików Northcott Fabrics i przepikowałam je cieniowanymi nićmi Aurifil (mój pierwszy raz z tymi nićmi - świetne doświadczenie).
Wykorzystałam wypełnienie z klejem wg wskazówek Wiesi z quiltandsmile.
Petals was sew with Northcott Fabrics' batics and quilted with Aurifil shaded threads (my first time with those threads - great experience). I used batting with glue following Wiesia from quiltandsmile tips.
And here's how this Mini Quilt was made.
Płatki uszyłam z batików Northcott Fabrics i przepikowałam je cieniowanymi nićmi Aurifil (mój pierwszy raz z tymi nićmi - świetne doświadczenie).
Wykorzystałam wypełnienie z klejem wg wskazówek Wiesi z quiltandsmile.
Petals was sew with Northcott Fabrics' batics and quilted with Aurifil shaded threads (my first time with those threads - great experience). I used batting with glue following Wiesia from quiltandsmile tips.
Oprócz storczyka na wystawę wysłałam jedną z pierwszych moich prac pt. Double Wedding Rings Cztery Pory Roku Vivaldi'ego.
Beside orchid I sent one of my first quilts Double Wedding Rings Four Seasons of Vivaldi.
Zapraszam Was na wernisaż, który odbędzie się 1 października, a samą wystawę będzie można zwiedzać do końca roku.
piękne storczyki! cudownie wypikowane! szkoda że nie zobaczę ich na żywo ale już nie mogę doczekać się zdjęć z wystawy!
OdpowiedzUsuńCudownie uszyłaś te storczyki.
OdpowiedzUsuńśliczna praca, cieszę się, że ją zobaczę na żywo i [podziwiam, że te kwiaty w domu tak Ci kwitną, u mnie z nimi różnie bywa :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace, storczyki piękne. Życzę udanej wystawy i myślę, że zobaczę fotorelację.
OdpowiedzUsuńWspaniała praca! Gratuluję wystawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo podobają mi się Twoje storczyki! Wspaniale, że próbujesz różne techniki i do tego z takim efektem :-D Piękne!
OdpowiedzUsuń