Niebieskie motylki (SAL) / Blue butterflies (SAL)

Powoli dobiega końca majowe SAL zorganizowane na blogu Szczecin SzyjeZgłosiłam się i ja do tej wspólnej szyciowej zabawy. W tym miesiącu tematem wspólnego szycia były podkładki. 

May SAL on Szczecin Szyje blog is close to an end. I've decided to join sewing adventure as well. In this month theme were runners.


Najpierw według wzoru Marci Hohn B if for Butterfly ze strony The Quilter's Cache uszyłam techniką PP motyle. Wykorzystałam tkaninę o nazwie "patchwork", w tonacji błękitno/kremowej :) Starałam się, aby każdy z moich motyli miał inne kolory.

First, I sew butterflies with using PP technique and Marcia Hohn B if for Butterfly from site The Quilter's Cache pattern. I used fabric called "patchwork" in blue and cream colors :) I tried to make every butterfly unique and special.



Potem dodałam granatowe tło / I've added navy blue background.


Następnie przyszedł czas na wybór pikowania - z tym mam zawsze problem (jeśli mam być szczera :)). Jest tyle pięknych wzorów i wszystkie chciałbym umieścić na jednaj pracy ;). 

After that I needed to choose quilting style - I always have a problem with that (to be honest :)). There is so many beautiful patterns and I always want to put them together in one project ;).

Podkładki były świetną okazją do wypróbowania Woven Cross-Hatch. Skorzystałam ze świetnego tutorialu Lori Kennedy z theinboxjaunt.com. Gorąco polecam jej cotygodniowe tutoriale.

The runners were great opportunity to try Woven Cross-Hatch. I used awesome Lori Kennedy tutorial from theinboxjaunt.com. I highly recommend her every week tutorials.


A tu już efekt końcowy. Podobają się Wam moje niebieskie motylki? / And here is already done runner. Do you like my blue butterflies? :)




Podkładki będą idealne pasować do mojego nowego mieszkania :) / Runners will perfectly fit to my new apartment :)

Moje motylkowe podkładki zgłaszam do wyzwania "Zainspiruj nas!" na blogu Szuflady.



Komentarze

  1. Ooooo, widzę że się z wzorami PP coraz bardziej rozkręcasz:) Podkładki są super!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomniałam napisać o pikowaniu...
    Baaaardzo mi się podoba:)

    Ps. Błagam, zlikwiduj weryfikację obrazkową!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podkładki i ich pikowanie przypadły Ci do gustu :) Zdecydowanie kocham technikę PP!

      Usuń
  3. Piękne podkładki i pikowanie bajeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne podkładki. Widać ogrom pracy jaki włożyłaś w ich uszycie. Dla mnie technika PP wygląda na bardzo skomplikowaną. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podobają! Zapewniam, że PP to nie taki diabeł straszny :) A jak raz się spróbujesz to zakochasz się w tej technice tak jak ja :) Ona daje tyle możliwości...

      Usuń
  5. wow podkładki super wyszły :-). pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozostaw swój ślad :)