Dziękuję Elu! To piękne, że w tym patchworkowym światku jesteśmy tak różnorodni. Każdy jest zafascynowany inną techniką, ale żeby taką swoją ulubioną znaleźć trzeba wielu różnych popróbować :) Ja chyba mogę powoli się nazwać "Panią od PP" - bo tego u mnie najwięcej, a i najbardziej to kocham :)
fajnie, że śledzisz zabawę i szyjesz ... będzie cos pięknego
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. W grudniu okaże się jak to wszystko razem zagra :)
UsuńWidze ze cie wciagnelo. Ja sie ciagle nie poddaje, na razie szmatki przygotowalam i wydrukowalm 1-szy wzor
OdpowiedzUsuńPP to nie dla mnie w dużej dawce :) Ale śledzę Twoje zmagania z tym projektem. Ciekawa jestem końcowego efektu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu! To piękne, że w tym patchworkowym światku jesteśmy tak różnorodni. Każdy jest zafascynowany inną techniką, ale żeby taką swoją ulubioną znaleźć trzeba wielu różnych popróbować :)
UsuńJa chyba mogę powoli się nazwać "Panią od PP" - bo tego u mnie najwięcej, a i najbardziej to kocham :)